Odszedł jeden z pierwszych polskich indianistów, działacz z grupy „Indiańskiej Babci”, malarz i człowiek o wielkiej empatii – Tadeusz Piotrowski. Jego ilustracje i anegdoty były w wielu Biuletynach Informacyjnych PSPI. Niech będzie wolny w Krainie Wielkich Łowów.
https://www.facebook.com/photo/?fbid=5742226522554876&set=a.653477671429812
Po długim oczekiwaniu spowodowanym pandemią Covid19 doczekaliśmy się w końcu festynu pow-wow. Jego wspaniałą organizację zawdzięczamy Krzysztofowi Mączkowskiemu. Oprócz wielu tańców, konkursów, straganów i zbiórki na rzecz Ewy mieliśmy okazję do wzajemnych długo oczekiwanych spotkań. Na koniec dla chętnych odbył się Krąg Kobiet.
Tytuł wystawy:
Polski The Longest Walk 2.Indiańskie oblicza Ameryki
Angielski The Longest Walk 2. The Indian Faces of America
Muzeum Okręgowe im Stanisława Staszica w Pile, ul. Browarna 7, 64-929 Piła
Wernisaż, czwartek 8 września 2022 godz. 18.00
Czas wystawy 8 września – 13 listopada 2022
Pojawiła się niesamowita okazja powrotu do wydarzenia z 2008 r. widzianego z perspektywy udziału autora w historycznym przedsięwzięciu tubylczych Amerykanów, jakim był wielokulturowy Najdłuższy Marsz 2 zorganizowany w USA po trzydziestu latach (pierwszy miał miejsce w 1978 r.), przemierzający całe Stany Zjednoczone, od San Francisco w Kalifornii, do leżącej na wschodnim wybrzeżu stolicy – Washingtonu DC.
Cele Najdłuższego Marszu 2 skupiały się wokół haseł, które szczególnie dzisiaj nie mogą pozostawić nas obojętnym – pokój, sprawiedliwość, suwerenność, zdrowie, ochrona świętych miejsc i środowiska, Matki Ziemi. Tematyka indiańska zawsze cieszyła się powodzeniem, a zamierzeniem autora jest dotarcie do wszystkich, którzy ciekawi są ludzi zamieszkujących odległy świat. Chodzi też o wzbudzanie postawy tolerancji wobec innych kultur w sytuacji, gdy obszary międzykulturowej styczności zawężają się systematycznie, a samo zjawisko upowszechnia się dotykając wszystkich społeczności.
Organizatorem Najdłuższego Marszu 2, który stanowił olbrzymie indiańskie przedsięwzięcie był Dennis J. Banks (1937-2017), Nowacumig – amerykański Indianin z narodu Chippewa z rezerwatu Leech Lake, wybitny działacz społeczno-polityczny i lider Ruchu Indian Amerykańskich (AIM) oraz okupacji Wounded Knee w 1973 r., organizator Świętych Biegów na świecie i Najdłuższych Marszy w USA, nauczyciel, twórca i aktor.
Motywem przewodnim wystawy, na którą składają się artefakty oraz fotografie jest chęć zaprezentowania indiańskich kultur z kontynentu Ameryki Północnej.
Wystawa (szczegóły www.walker.org.pl) będzie trwała do 13 listopada br. Serdecznie zapraszam.
Spotkanie Polskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Indian podczas Zlotu PRPI w Starych Lipkach
W spotkaniu uczestniczyło kilkanaście osób, nie tylko członków naszego Stowarzyszenia. Podczas swobodnej dyskusji przedstawiono działania organizacji w ciągu ostatniego roku, problemy, z jakimi borykał się Zarząd PSPI oraz wartości, jakie niesie nasza działalność. Ogólnym wnioskiem dyskutantów było zadowolenie, że istnieje grupa ludzi, którzy poprzez stronę internetową oraz Facebooka dają osobom z zewnątrz możliwość poznania środowiska polskich indianistów. Jest to ważne „okno” dla wielu ludzi i instytucji, przez które mogą uzyskać pomoc, wiedzę lub kontakty do indianistów z danego rejonu lub zakresu zainteresowań. Wszyscy uczestnicy spotkania byli zadowoleni z faktu, że istnieje ogólnopolska organizacja, chociaż bardzo mała, która spełnia takie funkcje.
Tegoroczny zlot Polskiego Ruchu Przyjaciół Indian odbył się od 16 do 24 VII 2022 r.
Miejsce zlotu to wieś Stare Lipki położona w województwie mazowieckim, w gminie Stoczek.
Organizatorami były dwie osoby: Dariusz „Smyk” Przesmycki i Monika „Eleonora” Doktorska.
Co odbyło się na Zlocie w Starych Lipkach:
Spotkania tematyczne: Pieśni Indian leśnych,Nowości wydawnicze, Działania PSPI, Magazyn „Wyspa Żółwia”, O pszczołach, Wspomnienia o L. Michaliku, Rowerowa podróż po USA, z Jackiem Piwowskim, który przyleciał ze Stanów i pokazywał zdjęcia – kino plenerowe, Film „Spotkanie z Apaczem Lipan Ivanem Alexandrem De Leon Aguirre”.
Inne: -Turnieje łucznicze, – Rekonstrukcja bitwy z XVIII wieku, – 18. Bieg na Rzecz Ziemi – do Treblinki. – pow-wow 3 razy, – szałas potu 2 razy, – Debata „Jak korzystać z przyrody w zgodzie z naturą?” Wystawa zdjęć z wyprawy do Kanady, – warsztaty rękodzieła dla dzieci, – Piknik Indiański i wystawa „Indiańska Kanada” w dzień otwarty, – krąg kobiet, – tipi kobiet, – Teatr cieni, – spacer z alpakami, – pasące się konie
W ostatnich miesiącach nasze Stowarzyszenie dwukrotnie miało problem z aktywnością strony internetowej z powodu zmian i udoskonaleń parametrów powiązanych z serwerem internetowym. Dzięki zaangażowanej i nieodpłatnej pomocy jednego z przyjaciół Indian nasza strona internetowa znów jest sprawna. W związku z tym
ZARZĄD PSPI PRAGNIE TĄ DROGĄ SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ
PANU DARIUSZOWI LIPECKIEMU
ZA BEZINTERESOWNĄ POMOC W DALSZYM DZIAŁANIU STRONY INTERNETOWEJ
PSPI.PL
ORAZ ZA INNE ZASŁUGI W ROZPOWSZECHNIANIU WIEDZY O RDZENNYCH AMERYKANACH PRZEZ NASZE STOWARZYSZENIE.
Mamy nadzieję, że Pan Dariusz Lipecki, lider grupy indianistycznej Huu-Ska Luta, znajdzie siły i chęci, by wspierać takie działania jeszcze bardzo długo. Serdecznie pozdrawiamy!
Od 1 kwietnia 2022 przez kilka dni grupa przedstawicieli Rdzennych Amerykanów była w Watykanie, by przedstawić problem odkrywanych grobów dzieci w internatach prowadzonych przez Kościół Rzymskokatolicki.
W dniu 22 listopada 2021 roku zmarła wybitna piosenkarka z narodu Oneida, z klanu Wilka – Joanne Shenandoah. W swej działalności artystycznej nawiązywała do sytuacji i dążeń rdzennej ludności Stanów Zjednoczonych. W 2012 roku gościła w Polsce dając wspaniały koncert w Bydgoszczy zorganizowany przez polskich indianistów.
Ośrodek Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego zaprasza w czwartek 28 października 2021 na XXVII Seminarium PAES/PATE.
Będzie tam oprócz wielu wykładów min. uroczystość przekazania księgozbioru Andrzeja Wali, założyciela i wieloletniego prezesa PAES/PATE dla biblioteki OSA. Jednym z prelegentów będzie prezes PSPI Adam Piekarski, który wygłosi referat dotyczący etnograficznych elementów wyprawy Luisa i Clarka. Seminarium odbędzie się w Warszawie Aleje Niepodległości 22, godz. 10.00-16.00, 3 p., sala 317.
Z okazji światowego Tygodnia Wysyłania Listów zaproponowaliśmy, by przyjaciele Indian zaapelowali do prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w sprawie uwolnienia indiańskiego działacza Leonarda Peltiera.
Skazanie Leonarda Peltiera na karę więzienia miało miejsce ponad 45 lat temu i odbyło się bez pełnego udowodnienia winy, znacznie utrudniając jego działania o prawa dla Indian. Poniżej załączamy skan dwóch stron pocztówki z apelem o uwolnienie Leonarda Peltiera oraz jej tłumaczenie dokonane przez Marka „Cienia” Nowocienia i Ewę Stańską. Wydrukowaną stronę z tekstem lub obie strony pocztówki można podpisać i wysłać na podany tam adres pocztą realną załączając znaczek za 8 zł. Tydzień Pisania Listów się już zakończył, ale tego typu korespondencję można wysyłać w różnym czasie, także pisząc własny tekst odręcznie.
Tłumaczenie:
Biały Dom, Prezydent Joe Biden
1600 Pennsylvania Avenue, Waszyngton, D.C., 20500, USA
Dotyczy: uwolnienia więźnia federalnego Leonarda Peltiera #89637-132 w USP Coleman I, Floryda
Szanowny Panie Prezydencie,
Po ponad 45 długich i ciągnących się latach najwyższy czas, by uwięziony tubylczy działacz praw człowieka Leonard Peltier został nareszcie uwolniony. Nie tylko dlatego, że nigdy nie było oczywistych dowodów sądowych do jego skazania, prosimy Pana teraz, po stu dniach prezydencji, o dokonanie tego aktu sprawiedliwości, a także aktu współczucia i łaski.
Leonard Peltier jest obecnie 76-letnim starcem. Od wielu lat cierpi na liczne, po części poważne, choroby jak cukrzyca, tętniak aorty brzusznej, ból prostaty, nadciśnienie, a w 2017 r. konieczna była operacja serca. Wszystkie te poważne i do pewnego stopnia zagrażające życiu problemy zdrowotne oraz trwająca pandemia Covid-19 narażają jego życie jako pacjenta wysokiego ryzyka. Przez wszystkie lata swojego uwięzienia Leonard Peltier był wzorowym więźniem i z pewnością nie stanowi zagrożenia dla społeczeństwa. Mógłby spędzić i spędziłby resztę swoich dni z rodziną, a dla młodzieży w swojej społeczności pełniłby cenną rolę starszyzny. Także z więzienia zawsze wspiera on jakieś Projekty Tubylczej Młodzieży. Pan Peltier odsiedział swój wyrok i chociaż został skazany na więcej, niż wątpliwe 45 lat, więcej niż 16437 dni, a wiele z nich w całkowitej izolacji, w więzieniach o surowym rygorze, z dala od rodziny i ojczyzny, to wystarczy.
Szanowny Panie Prezydencie Biden – proszę odesłać Leonarda Peltiera do domu jako dowód współczucia i akt łaski, w imię ludzkiej godności i praw człowieka, jako znak uzdrowienia w relacjach tubylczych ludów Stanów Zjednoczonych i Rządu USA.
Z poważaniem